Szykujcie się na powrót najbardziej leniwego kota w świecie gier wyścigowych – Garfield Kart 2: All You Can Drift oficjalnie zapowiedziano, a premiera została ustalona na 10 września 2025 roku. Za produkcję ponownie odpowiada Microids, a tytuł pojawi się na PlayStation 5, Xbox Series X|S, Nintendo Switch oraz PC.
Plotki o kontynuacji krążyły od momentu, gdy gra pojawiła się w bazie australijskiej klasyfikacji wiekowej, ale teraz mamy już pewność – druga odsłona zwariowanego kartingowego świata Garfielda nadjeżdża z pełnym impetem.
Nowości i funkcje W grze znajdzie się osiem grywalnych postaci znanych z uniwersum Garfielda, w tym zapewne sam kot, Jon, Odie i inni. Nowością będzie możliwość personalizacji wyglądu bohaterów, co może oznaczać różnorodne skórki, stroje lub efekty wizualne.

Tryby rozgrywki także ulegną rozszerzeniu – do ośmiu graczy będzie mogło ścigać się online, a lokalnie na jednym ekranie zagrają maksymalnie cztery osoby dzięki opcji split-screen. To dobra wiadomość dla fanów kanapowego grania.
Microids udostępniło również pierwszy teaser oraz zestaw zrzutów ekranu, które pokazują kolorowe i dynamiczne trasy, znajome twarze i oczywiście – ogromną ilość driftowania. Tytuł, jak wskazuje podtytuł „All You Can Drift”, stawia ogromny nacisk na efektowne poślizgi i prawdopodobnie rozbudowany system prowadzenia pojazdów.

Garfield kontra Mario? Choć seria „Garfield Kart” nigdy nie mogła równać się z legendarnym „Mario Kart”, to jej nieco absurdalny klimat, sympatyczni bohaterowie i przystępna rozgrywka zdobyły grono oddanych fanów. Garfield Kart 2 wydaje się iść o krok dalej – oferując więcej zawartości, nowoczesną oprawę graficzną i szeroką dostępność na platformach.
Premiera już za rogiem Garfield Kart 2: All You Can Drift ma szansę stać się idealną propozycją dla graczy szukających lekkiej, zabawnej rozrywki z odrobiną rywalizacji. Zadebiutuje już 10 września, więc warto trzymać rękę na pulsie – tym bardziej, jeśli macie ochotę na odrobinę chaosu w towarzystwie kota, który bardziej niż zwycięstwo, ceni sobie lazanię.